No więc, oto jest, VW próbuje subskrypcyjnej aktualizacji dostępnej mocy:
Całkowicie zgadzam się z opiniami wyrażonymi przez innych, w końcu po co płacić więcej za coś, co jest już wbudowane pod maską, do kogo to należy po zakupie i opłaceniu, prawda?Muszę się zastanowić...
"Jeśli klient płaci za odblokowanie 27 dodatkowych koni mechanicznych, czy naprawdę płaci za dodanie zużycia w tempie, którego inżynierowie pierwotnie nie zaprojektowali?"
Czy nigdy nie kupiłeś, powiedzmy, tańszej drukarki i nie żałowałeś, że nie zapłaciłeś więcej za następny model? Producenci oprogramowania robią to cały czas. Jeśli myślisz: „Nie mogę teraz zapłacić więcej, ale dostanę podwyżkę za 6 miesięcy i wtedy będę mógł uaktualnić” - co w tym złego? To o wiele lepsze niż stracenie fortuny na pert-ex, aby uaktualnić.Zgadzam się z @MikeQBF, ta praktyka musi spłonąć w ogniu.
Nigdy nie było inaczej. To samo dotyczy wszystkiego kupionego na Steam lub w sklepie PS5. Tylko licencja/„wynajem”.Nie można podarować ani sprzedać innej osobie, a kiedy umrzesz, tak samo stanie się z twoim kontem i wszystko, za co zapłaciłeś, zniknie.Więc to 'zakup' przez użytkownika końcowego był tylko tymczasową licencją na użytkowanie i podlegał modyfikacjom.
Genialne! Powinieneś dostać honorowy tytuł MBA.Obniżyłbym cenę nowych samochodów, a następnie pobierał opłaty za korzystanie z akumulatora, ale nie za ładowanie.
Jesteś pewien? Nigdy nie spotkałem się z implementacją wycieraczek przerywanych, w której „Przerywany” nie byłby pierwszym krokiem pomiędzy „Wyłączone” a „Prędkość 1”.W latach 70. VW miały funkcję wycieraczek przerywanych w niektórych swoich modelach. Aby ją aktywować, trzeba było dostać się do podstawy dźwigni wycieraczek i odłamać mały kawałek plastiku, który uniemożliwiał przesunięcie dźwigni do tej pozycji.
Uważam, że istnieje różnica między rzeczywistym ulepszeniem "zmieniliśmy coś w sprzęcie" a zwykłym włączeniem czegoś, co już tam jest. Cena czegoś powinna korelować z kosztem czegoś. Teraz VW dołącza wszystko, co jest potrzebne do wzmocnienia w samochodzie, więc wszystkie koszty poniesione przez VW są już ustalone. Czy ktoś uważa, że traci pieniądze, chyba że ludzie płacą za "ulepszenie"? Oczywiście, że nie.-- ale pod koniec eksploatacji z przyjemnością zapłaciłbym za ulepszenie mocy, aby sprzedać pojazd...
Nie płacisz w kółko. Możesz płacić miesięcznie lub jednorazowo, jak sądzę, 649 funtów. Producenci samochodów zawsze pobierali opłaty za wyższą specyfikację, ale dla producenta samochodów taniej jest zamontować elektryczne szyby na całym obwodzie niż mieć korbki z tyłu, ale pobierają więcej, ponieważ jesteśmy gotowi zapłacić za "korzyść". Kupuję tylko tę część Sky, którą chcę - czy kosztuje Sky dodatkowo, żeby dać mi filmy? Nie, ale mogą mi za to naliczyć opłatę, jeśli chcę. W Wielkiej Brytanii kierowcy samochodów służbowych płacą podatek od "świadczeń w naturze". Mogą dostać model podstawowy i go ulepszyć i płacić podatek tylko na podstawie ceny podstawowej.Zapłacenie raz za jednorazową aktualizację może mieć sens dla niektórych osób, ale płacenie w kółko w ramach subskrypcji jest absurdalne dla wszystkich.
A takżę, po zakupie, nie powinni móc uniemożliwiać ci samodzielnej aktualizacji bez płacenia im. Jeśli to kupiłeś, możesz to modyfikować jak chcesz.
Do wszystkich komentujących, którzy mówią, że robią to od zawsze, wiem o tym, to było tak samo irytujące i straszne od zawsze.
Jeśli chcesz dać swoje pieniądze firmom, które to robią, to twój wybór. Świadomie uniknę tego, kiedy tylko będzie to możliwe.